Może ktoś uzna że robienie babeczek to dziecinnie proste. No racja, jak dla mnie bardzo proste. Lecz niektórych ambicje sięgają tylko muffinek, które są jeszcze prostsze niż te babeczki które pokazuje ja. Nie zajmuje się gotowaniem, nawet nie lubię gotować, piec ciast też nie lubię, ale umiem, bo nauczyła mnie tego mama. Czasami mamy dar, z którym się rodzimy, albo wyssiemy z mlekiem matki, a go nie lubimy. Ja wiem że potrafię, wiem że pewne grono osób uważa że potrafię piec ciasta, gotować, że mam to po mamie. Tylko że mnie to nie pociąga, robię to czasami, dla zabawy.
Te babeczki robię najprostszym sposobem. Piekę sobie spody z kruchego ciasta, zwykle robię ich więcej niż potrzebuje, co mi zostanie chowam do pudełka i mam na inną okazje.
Jak zrobić kruche ciasto?
To jest proste jak je...nie jakby to powiedział mój tata.
Kostka margaryny, mąka, cukier, cukier wanilinowy lub jak kto woli waniliowy. Dwa, trzy żółtka, jak jajko jest spore to dwa wystarcza. No i łyżeczka proszku do pieczenia. Nie piszę proporcji mąki ani cukru bo tak naprawdę jeśli ktoś ma wyczucie to będzie wiedział czy jest dosyć czy trzeba dosypać. Ja robię już wszystko na oko. Wszystkie składniki ugniatamy tak by powstała gładka kulka.
Co dalej?
Kruche ciasto można włożyć do lodówki na godzinkę, niby wtedy jest lepsze, ale żeby było lepsze to może w lodówce poleżeć sobie kilka dni. Ciasto rozwałkowujemy, na grubość pół centymetra, podsypujemy mąką by nam się nie przykleiło do stolnicy czy blatu.
Z takich oto foremek
wycinamy jakby kółka, które muszą się w niej znaleźć i muszą być dopasowane do foremki. Foremki uprzednio musimy posmarować masłem i posypać bułką tarta by babeczki ładnie odchodziły od foremek. Ja czasami smaruje je zwykłym olejem i to też wystarcza. Na dnie każdej foremki robimy widelcem dziurki by powietrze mogło sobie uchodzić.
Masa
Szczerze mówiąc nie chce mi się ubijać śmietany ani robić masy budyniowej. Zwykle kupuje krem w proszku i tyle, jeśli miałabym robić to z jakiejś okazji to pewnie bym się postarała wiec masę śmietankową można zrobić tak:
Składniki:
250 ml (1 szklanka) kwaśnej śmietany kremowej 24%
Należy masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, a następnie, stale ucierając, dodawać stopniowo śmietanę.
Gdy już skorzystamy z któryś z tych sposobów, masę przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy. Rękaw cukierniczy to coś takiego:
Udekorować to można czym sobie zapragniemy. Ja wykorzystałam owoce, można też orzechy, czekoladę, różne polewy, posypki, mnóstwo tego jest w sklepach.
Podobno są pyszne, ja też tak sądzę moi smakosze też więc deserek udany.
Z racji tego że ja wolę fotografować przyrodę i generalnie jakieś przedmioty, niż ludzi, powstał ten wpis. Nawet babeczki mogą być inspiracją.
I walk through the fire, I give love when it's equal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz